Meble, które pamiętają XVIII wiek, czyli początki funkcjonowania Pałacu Dietrichsteinów trafiły właśnie do Muzeum w Wodzisławiu Śląskim. To pierwszy, namacalny efekt współpracy placówki z Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Obie jednostki będą wspólnie tworzyć wyjątkową wystawę.
Nic tak dobrze nie działało na kaca, jak zimne mleko podebrane sąsiadowi spod drzwi i głęboki sztach Sportem, który stawiał na nogi. Potem wystarczyło dotrzeć do zakładu pracy, wziąć klina i przedrzemać gdzieś do fajrantu. Trochę jak w filmach Barei, ale takie scenariusze w Polsce Ludowej były na porządku dziennym.
Najfajniejsze w życiu szkoły były nie lekcje, tylko to, co poza nimi. Jak się miało dobry układ z woźnym, to w strategicznych momentach potrafił zadzwonić na przerwę pięć minut szybciej, albo znaleźć parę zapasowego obuwia zmiennego. Nic tak nie integrowało klasy jak prace społeczne, a jeśli w nagrodę można było przywieźć z...
Powstanie chóru męskiego „Polonia” wiąże się z rozwojem na terenie Ziemi Wodzisławskiej polskiej działalności politycznej, powstańczej i plebiscytowej. Po pierwszej wojnie światowej przy kopalni „Emma”, (późniejszy „Marcel”) w Radlinie istniał niemiecki zespół śpiewaczy pod nazwą „Arbeitergesangverein Emma grube”....
Zostało ich dziewięciu. W czasie II wojny światowej i tuż po ustaniu wojennej zawieruchy działali w Armii Krajowej. Dziś są członkami Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej okręgu wodzisławskiego i rybnickiego. Mówią o sobie, że nie są bohaterami. Że prawdziwi bohaterowie zginęli. My jednak nie mamy wątpliwości. To żyjące...
Jeśli chcecie spojrzeć na wodzisławski rynek oczami archeologa i historyka to zapraszamy na wyjątkowy, wiosenny spacer historyczny. Razem ze Sławomirem Kulpą - dyrektorem wodzisławskiego Muzeum poznajecie największe tajemnice wodzisławskiej starówki.
W sobotę 5 kwietnia o godzinie 16:00 Muzeum w Wodzisławiu Śląskim zaprasza wszystkie osoby zainteresowane historią i archeologią na wykład pt. "Polskie prace ekshumacyjne w Katyniu. Relacja uczestnika", który poprowadzi dr Dominik Abłamowicz.
Czym się wyróżnić w bloku z betonu na szarym osiedlu w czasach, gdy każdy towar trzeba było sobie „załatwić” a nie po prostu kupić? Niektórym wystarczył turecki dywan, innym kolorowe zasłony albo odpowiednio wyeksponowana zastawa obiadowa z Chodzieży. Ale nawet największe starania spełzały na niczym, gdy po raz kolejny do naszego...
Wielu kierowców pamięta swój pierwszy samochód i jego cenę, a niektórzy chętnie dzielą się okolicznościami w jakich został zakupiony. W czasach, kiedy auto na ulicy pojawiało się niezwykle rzadko, szczęśliwi posiadacze czterech kółek chętnie się tą odrobiną luksusu chwalili. Nic więc dziwnego, że jednym z bohaterów rodzinnych...
W Rydułtowskim Centrum Kultury "Feniks" odbyła się prezentacja książki dr. Mateusza Sobeczki i Patrycji Tomiczek pt. „Był naprawdę dobry”. Działalność księdza Franciszka Blachnickiego w parafii Świętego Jerzego w Rydułtowach.
Perfekcyjna pani domu była szczęśliwą posiadaczką pralki „Frania”, używała ręcznego odkurzacza Kasia i piekąc ciasta w prodiżu słuchała muzycznych pocztówek odtwarzanych na adapterze Bambino. Życie jej dzieci toczyło się wokół trzepaka, a mąż marzył o meczu oglądanym w kolorowym telewizorze.
26 marca 1945 roku – ta data dla mieszkańców Wodzisławia jest znacząca. To właśnie w tym dniu po miesiącach ciężkich walk Niemcy zostali wyparci z miasta przez czechosłowackie i radzieckie wojska. Wielu poległo – wojskowych i cywilów. Starówkę doszczętnie zniszczono. Ale wojna została zakończona. Wspominając te...
Cenna kronika ze zdjęciami i opisami Wodzisławia Śląskiego odkryta na strychu. Odkrycia przez przypadek dokonał Krzysztof Wieczorek z Czyżowic.
Kotlety z mortadeli zamiast schabowych, czekolada czekoladopodobna i Polo Cockta zamiast Coca-Coli – to tylko niektóre ze sposobów radzenia sobie z kryzysem i pustymi półkami. W czasach, gdy w barach królowały zupy mleczne, dania z podrobów i kisiel, a wielu dzieciom chleb z masłem i cukrem zastępował wyszukany deser, powstawały potrawy,...
Dziadek Mateusz przepracował na kopalni „Rymer” pięćdziesiąt lat. Do pracy jeździł na rowerze. Gazety o nim pisały, że w sumie, przez te wszystkie lata objechał na dwóch kółkach kulę ziemską.
Muzeum w Wodzisławiu w październiku 2015 roku przygotowało wystawę zdjęć „Wodzisław Śląski lat 70-tych i 80-tych w obiektywie Zenona Kellera”. To powszechnie znany fotograf i fotoreporter „Tygodnika Nowiny”, który przez ponad 40 lat dokumentował życie naszego regionu. Wernisaż wykorzystaliśmy na rozmowę z Zenonem Kellerem o...
10 lat trwały badania, które z początku miały być tylko kilumiesięcznymi wykopaliskami ratunkowymi w miejscu budowy hal Eko-Okien. O ich efektach opowiedział w Muzeum w Wodzisławiu Śląskim archeolog dr Mirosław Furmanek.